Untitled 18
To samo, ten sam smak przeszłości, niesmak przeszłosci, rzygam pluję wspomnieniami.
przesyt emocji
nienasycenie uczuć
miganie świateł przed oczyma
mdleje mdleje moja dusza
uparcie zwlekam aż się podniesie
koniec rewolucji
początku nie ma
początku nie było
będzie
mokra koszula na mokrym ciele
oczy pełne wyrazu
a wyraz niesie ze sobą
przesyt uczuć
nienasycenie emocji
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.