Upadek...
Jak nowy listek na wiosnę powstaje
On jest już pełen siły i na nogach staje
Rozwija się uczy na błędach
Nie buja w obłokach
To nie ta wysokość
Zbyt mocne słonko go parzy
Coś niesamowitego stać się musi o tym
marzy
Coś się zaraz zdarzy
Wiatr mocno wieje
Strąca listek
On mdleje
Zbyt wielki wstrząs
Niesie go
Nie wie co się z nim dzieje
Upada...
Czy uda mu się powstać ?
Komentarze (1)
Trochę dziwnie rozłożone rymy względem linijek... Ale
widać duże emocje w tym upadku. Trzeba znaleźć w sobie
siłę, żeby się podnieść, bo jest po co dalej żyć.