Upadek
Stroisz chojraka
głowa do góry
pierś do przodu
spojrzysz w niebo
potem pod nogi
bęc i leżysz
po co ci to było
siedź w domu
i oglądaj telewizję
kuruj potłuczone kolana
zdarte łokcie i nadgarstki
a jutro spróbuj od nowa
autor
Xenia1
Dodano: 2016-08-06 22:49:39
Ten wiersz przeczytano 937 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Uwięziony mnie na 8 tygodni jak dobrze pójdzie, to
była bardzo skomplikowana operacja Weno. Pozdrawiam
Serdecznie.
'zamiast pod nogi
patrzysz w niebo
a tu bęc i leżysz'
pozdrawiam :)
Promień Słońca i karat dziękuję za odwiedziny.
pozdrawiam serdecznie, życzę miłych snów.
Taka kolej rzeczy, kiedy sie upadnuie, trzeba sie
dzwignac, i wstac, wymaga wysilku,ale warto.:)
Ciekawa refleksja, tresc wiersza. Pozdrawiam.:)
Upadek - normalna sprawa,
ważne żeby umieć wstawać!
Pozdrawiam!
Czasem ciężko się pozbierać. Pozdrawiam serdecznie
Po upadku trzeba wstać. Pozdrawiam :)
Masz rację Dorotko, muszę się ruszyć. Pozdrawiam
serdecznie, miłego dnia.
:-) no właśnie, nie ma co zalegać na tapczanie, mimo,
że wyjście z domu czasem może skończyć się obtarciami
:-)
Arabello, dziękuję za wgląd w moje myśli. Pozdrawiam
serdecznie.
"padać boleśnie i znów się podnosić"takie to życie
nasze , pozdrawiam serdecznie
Zenek, dzięki za podanie ręki. Pozdrawiam serdecznie
Witajcie moi mili czytelnicy. Pozdrawiam serdecznie i
życzę dużo weny.
Świetnie napisane
Podam ci rękę wstań, nie rób tego więcej - bo życie
cię ukarze Pozdrawiam