Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Upadek na spacerze

Rankiem otworzyłam zaspane oczy
wszystko jest jak sobie wymarzyłam
fakty w telewizji smaczna kawusia
i spacer sobie wytyczyłam.

Idąc dróżką poprzez park zdrojowy
ludzi obcych ze spokojem mijam
dzień dobry mówię uśmiech posyłam
myśląc że szczęścia wiele mam.

Lekkie potknięcie zachwianie i leżę
ktoś delikatnie podnosi mnie
sadza na parkowej ławeczce
i chłodną wodą częstuje mnie.


Elegancki starszy siwiejący pan
niczym młodzian silnej postury
delikatnym głosem uspokaja mnie
ociera łzy bólu i do serca tuli.

Spokojnie zapytał jak się czuję
czy sama sobie radę dam
pocałował w rękę głową skinął
i poszedł dalej swoją drogą.

Powoli wracam w głowie mętlik mam
czy to był anioł czy obcy pan
marzenia jedno a rzeczywistość drugie
oba kolana mocno rozbite są.

Dodano: 2021-01-28 09:50:03
Ten wiersz przeczytano 928 razy
Oddanych głosów: 25
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

Gminny Poeta Gminny Poeta

Nawet upadek może zakończyć się wzlotem:)))

aTOMash aTOMash

Szlachetny przekaz, brawo:)

ROXSANA ROXSANA

Dobrze, że jeszcze tacy Panowie chodzą po tym świecie
i w razie potrzeby pomogą.
Pozdrawiam porannie.

beano beano

to był Anioł w ludzkiej postaci...
szkoda, że coraz mniej ich na świecie,
ci co byli wymarli:(
pozdrawiam serdecznie:)

jote jote

Może to przeznaczenie, ciekawa nowa znajomość okupiona
bólem kolan?
Pozdrawiam życząc pomyślności:)

Halina Kowalska Halina Kowalska

Dziękuję pięknie wszystkim za miłe słowa podtrzymujące
na duchu.Pozdrawiam bardzo serdecznie.

marcepani marcepani

A jednak są ludzie dobrej woli :) kolan szkoda, ale
wiarę w człowieka można odzyskać!

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Czyli są fajni, dobrzy ludzie :-)

I to najważniejsze :-)

Pozdrawiam :-)

molica molica

Witaj,

że wypadki 'chodaą po ludziach to odczułam na
włsnej skórze i nie tylko, a Ty to
potwirdziłaś...
Miałyśmy więcej sczęścia od tych, którzy doaznali
złamań - to też jakieś pocieszenie.

Uśmiech i pozdrowienia /+/.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bohater, i anioł...
Tak myślę, coraz mniej takich dżentelmenów.
;)

GrzelaB GrzelaB

Zwyczajny odruch człowieka, ale tylko dobrego
człowieka. Pani Halinko. Proszę uważac na spacerach
:). Pozdrawiam

WOJTEK-52 WOJTEK-52

Takie upadki często się zdarzają. Sam taki miałem.
Zakończył się zerwaniem wiązadła w kolanie i operacją.
Skutki odczuwam do dzisiaj. Pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »