o upadku na górze św Wojciecha
Jest to historia mojego miasta Barcina. Gdzie w 1939 roku niemcy zbeszcześcili pomnik Jezusa na górze św. Wojciecha
Zatroskany
pełny wiary
jak wódz na szczycie na lud spogląda
choć z kamienia, serce bije
ręce na boki swe rozciąga
patrzy z dumą na swe dzieci
co im czasy przyszły ciężkie
pierwszy strzał rozerwał ramię
drugi celny przeszył ręce
choć od dawna stał na straży
smutku go okryli wieńcem
runął wielki symbol wiary
w dzień gdy walczyć przyszło z niemcem
i nie stoi już od dekad
choć wyparła radość troskę
w sercach naszych pozostanie...
" Boże zbaw Polskę "
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.