O upadku obyczajów
Jestem rycerzem współczesności
nie mam odwagi
Honor swój utraciłem
dawno temu
Hołotę na ulicy
mijam z niesmakiem
Miecz mój zardzewiały
opuszczam w rezygnacji
Sprzymierzeńców nagradzam
uściskiem dłoni
gestem przychylnym
kieliszkiem wódki
Etosem mym
tylko tyle
przyjemność
I w nic już nie wierzę
Nie jestem rycerzem
autor
Marcin Filinger
Dodano: 2014-02-19 20:45:21
Ten wiersz przeczytano 534 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Otóż to! problem braku konsekwencji, na każdym
kroku...mało kto zdaje sobie zdawać sprawę z tego kim
jest i po której stronie stoi
Dzisiejsi rycerze nie muszą walczyć mieczem ale
mogliby mieć chociaż honor! Wiersz git! +
wiersz super podoba mi się, chociaż brak konsekwencji,
na początku jesteś rycerzem na końcu nie jesteś
rycerzem ...
Odeszliśmy od wartości humanizmu.
Brak nam odwagi aby mówić chamstwu i głupocie NIE,
trudno dyskutować,bo albo trzeba się zniżyć do poziomu
głupca albo go ignorować.
Dobrej nocy
Nieraz warto usiąść przy kieliszku, wysunąć miecz z
pochwy i spróbować odnaleźć ślad starego błysku wśród
rdzy. Upadek obyczajów to brak podstawowych zasad
dobrego wychowania. Ty piszesz o braku kodeksu
moralnego, co jest sprawą szerszą. To tak jakby
zabrakło rycerzowi herbu.
Mądry przekaz.
Pozdrawiam
BÓG HONOR OJCZYZNA..no niestety czasy się zmieniają
ale to nie czasy wg.mnie a ludzie.POZDRAWIAM
CIEPLUTKO.
Smutny obraz współczesnego człowieka. Chciałbym Ci
zarzucić, że jest nieprawdziwy - ale nie mogę,
niestety.
Celny przekaz.
Pozdrawiam serdecznie
ciekawy choć smutny wiersz pozdrawiam