Upadłość

warto do szuflady zaglądać skoro takie rzeczy można
tam znaleźć. super!! - pozdro :)

No super! Odczytałbym jako deklarację niepodległości
gdyby nie to że z szuflady.

utracone skrzydła - rzekłabym odlotowy wiersz, ale tu
o upadku... swojego rodzaju ogłaszana upadłość...
bardzo fajny pomysł. - brawo!

Ja to tam Cię wolałam na tych obłokach i w tych
"kwiatach na stopach", ale niech Ci będzie po nowemu
bo też bardzo dobrze w tym wydaniu.

Jak się buja w obłokach, to tak później własnie
jest:)))) Wiersz skromniutki w słowa, ale wymowny,
pozdrawiam.

no jasne, lepiej upadłość ogłosić i polecieć łbem w
dół, niż zdać się na ciągłe uwieranie... choćby pod
łopatką, ja jestem ZA :)

No bo ile można bujać w obłokach:)

MAMY WIELE WSPOLNEGO, BO MI TEZ WLAZLO COS NIEDAWNO
POD LOPATKI :) +

niebanalna upadłosc, dobra miniatura

I oto już znamy historię upadłego anioła, on poprostu
zbankrutował :)

gdzie Twoje skrzydła motylu? :):):) pozdrawiam
cieplutko ;)

a już się bałam, że to ta upadłość czy nieruchomość z
kawałów o facetach :) miłe rozczarowanie ...

aktualnie i ciekawie...pozdrawiam

Czyżby anielskie skrzydło?

Wedlug mnie to świetna miniaturka.