Upadły Anioł
Dedykuję wszystkim nieszczęśliwie zakochanym. Nie tylko my mamy problemy...
Myśli swe skrywa, gdyż musi... Uczucia swe
zawsze w sobie dusi....
I choć życie ludzie go kusi-Jest sobą.
Istotą nie powtarzalną, ale choć tak
nienormalną to realną...
W jej oczach widzę spokój, twarz blada.
Ale troski swe-ludzie nawet-posiada.
Łze już nie jedną uroniła ta Anielica.
Myśli o zasmakowaniu uczuć niedoznanych.
Marzy o spotkaniu miłości nie
pokochanej.
Ale to tylko pragnienia.
I wyłącznie nimi pozostaną.
Łza kolejna nawiedza twarz jej bladą.
I nasuwa się pytanie: Co to za anioł?
Troski swe miewa? Łze już kolejną
ociera?
Odpowiedż, jest jedna, jedyna!!
To anioł upadły.
Co miłość do upokorzyła!!!!!
A serce na zawsze zraniła!!!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.