Upadły anioł
...wiersz dla P.B
Nie chcę już wracać do tych chwil
w których dawałeś nadzieję mi
na lepsze jutro
bo jutro już nie istnieje
Szara rzeczywistość przykryła me
marzenia
gdy ujrzałam Ciebie z inną
chociaż dalej cierpię
to i tak nic sie nie zmienia
sama byłam jestem bede
bo taka ma natura
Che tylko pozbyc sie obrazu twarzy twej
twarzy która neka mnie co noc
a wraz z nią powracają wspomnienia
lecz niczego to nie zmienia
bo wiem ze z nią bedziesz szczesliwszy
duzo szczesliwszy bedziesz z nia
OSTRZE NOZA KROPLA KRWI
SŁOWA MEJ PRZYSIEGI DOTRZYMAJA
samotnosc zabija i mnie zabije
samotnosc zabija
powoli ale skutecznie...
NIGDY NIE POWIEM ZE CIE KOCHAM
PODPALIŁEŚ MOJE SKRZYDŁA
LECZ JA DALEJ BEDE TWYM ANIOŁEM....
..nadal cie kocham....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.