Upał
Powietrze tętni nad duktem,
i słońce jak wielka lupa
wypala ziemię bezruchem,
upał.
Las skamieniały przecina
żałosne kwilenie ptaka —
tonąca w niebnych głębinach
skarga.
Motyle lekko, bezwstydnie
trącają ciszę skrzydłami,
świat wstrzymał oddech, leniwie
zamilkł.
Gdy w skwarze tym nawet cienie,
z pragnienia skwierczą i płoną,
jesteś moim wytchnieniem i
wodą.
autor
Czarek Płatak
Dodano: 2018-08-10 13:38:52
Ten wiersz przeczytano 866 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Nawietrzną upał ma dobre strony...choć świat skwierczy
i płonie od temperatury, miłość daje
wytchnienie...jakie to piękne i życiowe...pozdrawiam
Serdeczne wszystkim czytelnikom dzięki za czytanie i
komentowanie. Jeste niezmiernie rad, że udało mi się
wierszem przekazać doznania własne. Pozdrawiam
serdecznie!
Zachwycił :)
Miłego dnia.
Świetny.
Doskonały wiersz. - Doskonały.
Pozdrawiam serdecznie:)
poezja wysokich lotów. :):)
Ładnie.
Przyłączam się do wszystkich zachwytów. To po prostu
kawał dobrego rzemiosła.
Upał to kocham :)
Wow, jak subtelnie. Podoba się ☺
Czarodziejski klimat.
Pozdrawiam
cudeńko i w formie i treści - brawo!
SUPER!!! Cudowny ptak i motyl i woda - cudowne ciepło,
cudowne słońce bo bez niego nie byłoby życia.
Podpisuję się pod wszystkimi zachwytami na temat
wiersza.
Najbardziej przemawia do mnie druga strofa. Miłego
wieczoru:)
Oczarowałeś gorącymi wersami. :)