W upalny dzień...
W upalny dzień słońce wypełnia
oczy, pieści kibić, złoci włosy.
Cała jestem przepełniona gorącem,
tym prażącym słońcem.
W głowie pulsuje pragnienie,
zanurzyć się w morskiej
zimnej wodzie.
Popędzić ku wakacyjnej
przygodzie.
Najlepiej z przyjacielem,
będzie raźniej i weselej.
Blask promieni słonecznych
uroku nam doda.
Nie będzie nam przeszkadzać
upalna pogoda.
Choć piasek stopy parzy,
będziemy z uśmiechem na twarzy.
Bawić się beztrosko, radośnie.
Na wylot prześwietleni,
ale pięknie opaleni.
Czas wrócić na ziemię.
W domu wykąpię się w wannie.
Zimnym prysznicem ciało wymasuję.
Na pewno dobrze się poczuję.
Komentarze (3)
Przepiękny wiersz o pewnych istotnych sprawach.
Przy upale, rzeczywiście woda dodaje energii
Pozdrawiam serdecznie :)
pomarzyć- piękna rzecz. A może spełnią się marzenia?