Upalny dzionek
Upalny dzionek - pot ciało oblewa,
usiadłam w cieniu spokojnego drzewa,
i chociaż lekkim chłodzikiem mnie
łechce,
coś więcej zrobić po prostu się nie
chce.
Upalny dzionek - pot ciało oblewa,
usiadłam w cieniu spokojnego drzewa,
i chociaż lekkim chłodzikiem mnie
łechce,
coś więcej zrobić po prostu się nie
chce.
Komentarze (11)
Gdy żar z nieba pracy się odechciewa :).. M.
Afrykańska pogoda... ale dzięki niej, powstają tak
zgrabne fraszki. Zdaj się na cień spokojnego drzewa
zenobio... Pozdrawiam. ;)
ładna fraszka :-) dobrze, że czytać się ciągle chce
:-)
Upał rozleniwia, nie dziwię się zatem, że opanowałaś
na lenistwo patent :)
Upał obezwładnia - tak rozczytuję tą fraszkę.
Sympatycznie, lapidarnie, POWO!
Do dobrej fraszki zawsze miło zajrzeć.
Oświadczam życzliwie, dziś ta fraszka wpływa na mnie
zaraźliwie.
Fajna fraszka na upalne lenistwo.
ten żar bijący z nieba wszystkim papałić nam daje i
doskwiera :) pozdarwiam
chyba nie tylko tobie ta pogoda wszystkich już
wykańcza