Upalny koktajl
... ja ci podciągnę spódniczkę
usiądź mi na kolanach...
w miednicy soczyste truskawki
i słodka śmietanka dla nas
dłonie masują owoce
opuszki palców drą ciszę
zaczynam ustami, językiem
zachłannie smak rozkołyszę
ty mi rozcierasz truskawki
na szyi policzkach plecach
ściągasz sukienkę z piersi
opierasz na krawędzi
rozchylasz, chwytasz za biodra
aromat wbijasz cały
unosisz podniebienie
granicę przyciskam do siebie
mikser opada z westchnieniem
orzeźwia mnie ukojenie...
autor
Krystyna Maria Grynia
Dodano: 2008-02-13 14:20:03
Ten wiersz przeczytano 1077 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Takie zawoalowane erotyki lubię.
dwuznaczny ten koktajl...
Coż za koktajl. Lepiej opisanego nie widzałam :) choc
nie ukrywam na początku inne miałam skojarzenia xD
Niezły pomysł jak na koktajl dla zakochanych w same
Walentynki...Dobry pomysł...dobry jak sam koktajl ;))
miłosny koktail zawoalowany i niezłe podany ... wprost
na Walentynki :)
Świetne! Każdy by chciał taki koktajl ;)