Upały
Znów mamy sezon ogórkowy,
opustoszały nagle miasta
i myśli opuściły głowy,
błogie lenistwo się rozrasta.
Nikt do roboty nie ma chęci,
więc interesy idą słabo,
jedynie lodziarz jakoś kręci,
ciesząc się swych rodaków labą.
I jakby ducha mniej w narodzie,
ciało wychodzi na plan pierwszy
- marzy o wodzie i o chłodzie,
poeci nie chcą pisać wierszy.
Wena na wczasy się wybrała.
Kiedy powróci (mam nadzieję),
wtedy niechybnie – doskonała,
fala twórczości świat zaleje.
autor
krzemanka
Dodano: 2015-07-04 15:04:16
Ten wiersz przeczytano 2441 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (59)
wena dostała lenia
Lekko i płynnie - takie pisanie zawsze podziwiam.
Pozdrawiam, dziękuję za uwagi i podpowiedzi :)
coś w tym jest niestety
jak widać pogoda ma bardzo duży wpływ na nasze chwile
pozdrawiam
Dziekuję za komentarze o upałach.
Pozdrawiam wszystkich.
Upały i te lody... kosmate myśli, ale to przez letni
czas. Świetne pozdrawiam :-D
ona zawsze wraca, a jak wypocznie nad morzem to pęknie
serwer Beja* pozdrawiam
;-) no tak, lato ma swoje prawa :-)
Wena gdzieś chyba się opala,
Pegaz przy wodopoju sterczy,
Poeta w polu zapinkala
I nie chce mu się pisać wierszy.
buziule
wczoraj na basenie
Ewo i Celino: dziekuję za komentarze. Pozdrawiam.
Ewo i Celino: dziekuję za komentarze. Pozdrawiam.
Ewo i Celino: dziekuję za komentarze. Pozdrawiam.
Ewo i Celino: dziekuję za komentarze. Pozdrawiam.
Dobra refleksja - na beju chyba nie jest aż tak źle z
pisaniem. Fakt, że trudniej się pisze:))
U Ciebie tez upalnie:) Fajnie:)