Uparta wariatka
Uparcie szuka
najmniejszej rysy pancerza
arogancko, namolnie
rytmicznie w jeden punkt uderza
Wytrwale wierci
dziury w całym szuka
nie rozumie "NIE"
Jak mantrę jakieś słowo duka
Twardo kopie
odłamując cale skały
wnętrza poszukuje
każąc dojrzeć świat wspaniały
Przebiła się
Uparta wariatka
Wreszcie słyszę co powtarza
ciągle myśli me podważa
głupia nadzieja
autor
Helis
Dodano: 2017-02-16 00:52:41
Ten wiersz przeczytano 1301 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
podoba mi się ta uparta nadzieja, pozdrawiam
czytam i uśmiecham się
pozdrawiam :)
dobrze że jest uparta zawsze jest z nami bez niej
...pustka nie ma już nic!
pozdrawiam:-)
Raz jest ta nadzieja, raz jej nie mamy, ale lepiej
kiedy ona z nami jest, czujemy sie pewniejsi:)
Dobry wiersz.Pozdrawiam.
a co jak na drugi koniec ziemi się przekopie i nic...?
Lepiej wierzyć, że jednak coś :) Pozdrawiam :)
Właśnie "do upartych" świat należy... :) bardzo mi się
podoba..
Pomysłowo. Fajnie. Mówią, że nadzieja matką głupich, a
ona tak bardzo potrzebna, choćby dlatego żeby
przetrwać.
Pozdrawiam serdecznie.
I bardzo dobrze, że nie ustaje w "ataku" ;-)
Pozdrawiam
Upartość czasem popłaca, jednak różne to bywa.
już poprawiłam dzięki Krzemanka :))
i dzięki za wszystkie komentarze:)
"w dwunastym":)
Chyba za ten upór ludzie ją cenią.
Czy w dwunaztym wersie nie miało być
"każąc" od "kazać" zamiast "karząc"
od karać. W miejsce tego samotnego przecinka, w
trzecim wersie, dałabym spację. Miłego dnia:)
Bardzo dobry wiersz.
w świecie
gdzie nie ma śniących filozofów
i nie dociera szkiełko i oko
żyje
rodząc mądre dzieci
na
przekór
Miłego dnia, Helis:)
ona jest cudowna! tak zawsze walczy, nie chce sie z
nia rozstawac...moja siostra-nadzieja.
super wiersz:)
pozdrawiam:)
No cóż taka to bywa nadzieja
Pozdrawiam