Upijmy się lirycznie
spójrz w tej karafce sny są zaklęte
baśnie z tysiąca i jednej nocy
już się wsączają w nas po kropelce
a kiedy poczną wraz z winem krążyć
Szeherezadą nagle się staniesz
by razem ze mną już Ali Babą
na tym magicznie tkanym dywanie
wzlecieć w marzenia tak jak nikt dawno
u wrót Sezamu wypowiem słowa
które z pamięci łatwo wydobyć
wystarczy tylko znów trunku dolać
bowiem wietrzeje szybko nam z głowy
Andrzej Kędzierski,Częstochowa
06.08.2017.
autor
andreas
Dodano: 2017-08-06 08:39:35
Ten wiersz przeczytano 1271 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
A potem mniej liryczny kac ;-)))
Oj, Jędruś, Jędruś
cóż to za kochanka,
gdy pomiędzy wami,
karafka i szklanka.
I tak wielki + zostawiam ;D
To że szybko wietrzeje to dobrze i niedobrze zarazem
jak by powiedział jeden pan prezydent. Wiersz super!
Pozdrawiam!
No właśnie dolewam...postawiłem na Włodarczyk, że
obroni+:) pozdrawiam Andreas, a wiersz super;)
Jeśli szybko wietrzeje, to trzeba szybko dolewać :P
Pozdrawiam serdecznie +++
Jeżeli marzenia są realne to nie wietrzeją nad ranem
Pozdrawiam Andrzeju.
Bajkowa liryka, dolewamy i dalej marzymy. Pozdrawiam
serdecznie: )))
fajne, upijmy się, na zdrowie :o)
Zgrabnie to wywiodłeś, tylko że rano marzenia
pryskają, gdy z kacem do czynienia mają :))
Potrafisz Andrzeju pisać nie tylko
limeryki Pozdrawiam Serdecznie
Podoba się.
Ażeby wywietrzało nie można dopuścić ;-)
Pozdrawiam :)
czyli wystarczy się upić i Sezam otworem...? Lubię
takie marzenia :)
wiersz płynie jak wino :)
Pozdr
Twoja poezja upaja mnie Andreas. :)
To wiersz godny wyróżnienia.
Miłego wieczoru życzę.
Ładnie:)