Upojeni miłością
Upojeni miłością
Łza w błękicie dziś maluje
tarczę nieba odzyskuje
i śpiewają jej skowronki
że jej nikt już nie zapomni
dłonie razem spacerują
tarcze nieba tez malują
Pegaz dzisiaj ich powiezie
na nieznane łąki w niebie
tam miłością upojeni
trwają w siebie już złączeni
a cisza tylko im gra
08.10.2007 Kołobrzeg
autor
czarny_kot
Dodano: 2007-10-09 11:01:54
Ten wiersz przeczytano 649 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
W tym wierszu juz lepiej dobrane rymy. Ostatni wers
bez rymu, ale tutaj to nawet fajnie brzmi... Podobają
mi się metafory, nadają ciepła i klimatu. Bardzo
delikatnie wydobyte piękno spełnienia dwojga
zakochanych ludzi.