Upojenie
Jak szybciutko pędzą
grzeszne myśli po brzegu kieliszka
Wprost na rozgrzane języki
I z ust do ust biegną
po elektrycznej lini naszych myśli
lepkich i wilgotnych
od pożądanie
od podniecenia
i pić, pić
oblizywać wilgotne wargi
do bólu...
od opuszków palców
do wilgotnych głębi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.