Upojna atmosfera wakacji
Wiesz co mi się marzy...?
Wieczorny spacer wzdłuż plaży
Wspólne żegnanie słońca
I czułe szepty bez końca...
Inicjały wycięte na drzewie
Noce na wesołym śpiewie
Gorące pocałunki do rana
Kieliszki pełne szampana
Upojna atmosfera wakacji
Róże i świece przy kolacji
O tym właśnie śnię
Więc proszę, nie budź mnie...
:-)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.