Upragniony deszcz
Dziś spadł pierwszy deszcz od trzech miesięcy...
Spragniona ziemia na płacz twój czekała,
Na rześkie krople nieziemskiej ochłody,
By z tobą szaleć mokrego kankana
I w rytmie Zorby zatańczyć swobodnie.
Wylałeś tony cudownych czardaszy,
Zagrałeś pieśni smętnymi dumkami,
Natura moknąc nareszcie się cieszy,
Że będzie mogła znów ludzi nakarmić.
06.05.2009
autor
Skaut
Dodano: 2009-05-07 00:04:15
Ten wiersz przeczytano 1629 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Po suszy i spiekocie upragniony wody krople na spalną
Matke ziemie...lekko napisany słychac jak dzwoni
..pozdrawiam..
Ładnie w metaforyczny, jakże muzykalny sposób
przedstawiony, niby banalny, deszcz... Ucho moje,
równie na nuty wrażliwe, odebrało go szczególnie
ciepło... Bardzo udany. Pozdrawiam.
..nie lubię gdy pada,ale u Ciebie wesolutki ten
deszczyk:)
samo życie mieszkam na wsi piaszczystej i co to deszcz
wiem doskonale
Susza, upał, deszcz i wiatr - równowaga Matki
Natury...
Dobrze jak można się cieszyć ....i z
deszczu..:))+pozdrawiam
A u Pana ciągle woda jak nie Niegocin to deszcz :)
dobry tekst plus
U nas pada 2 dzień a u ciebie Marku deszczu brak.
Zadziwiasz Skaucie! Znowu piękny wiersz.
BRAWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I cieszmy się z majowego choć wszak deszczyku
chłodnego-pozdrawiam!
W moich ulubionych klimatach taneczno-muzycznych i
wszystko po prostu o deszczu.
U nas tylko lekko pokropiło, nie było
"czardasza".Ważne ,że był powód, do napisania
wiersza.:)
niech pada... kwiaty pięknie rosną, powietrze
czyste.Trzeba cieszyć się deszczem, jak każdą odmianą
Wiersz udany bardzo ciepły Pozdrawiam:)
a u nas tylko porosilo...niektórzy prosza o deszcz ja
raczej nie..
E tam, deszcz jest okropny, ale bywa zbawienny.
Pozdrawiam ciepło, Skaucie.