Urlop

Wiersz prawdziwy i na czasie:)

urlop tam spędzać warto...
gdzie plażą Twoje słowa..
a końca nie będzie żartom...
i o kolejnę będziemy wołać

W sumie bardzo miły urlop. A znajomi? No cóż, świat
jest taki mały.

Beztroski urlop od zaraz, inaczej popadniesz w
marazm...

.."Przypadkiem spotkasz koleżankę,
ona podobnie incognito,
mówisz dzień dobry,ale myślisz,
że też musiałaś tu...kobito."...wiersz super a za tę
zwrotkę
masz ode mnie wielki plus -pozdrawiam

no ja na urlop to do pracy jeżdżę, więc nie bardzo
wiem co to nieróbstwo, zresztą właśnie wróciłam z
urlopu, i skwar tylko mnie wkurzał... wiersz
sympatyczny, mi się podoba

dowcipnie - przedostatnia zwrotka wyjątkowo zabawna.

przepiękny wiersz, w radosny sposób opisałaś swoje
odczucia. pozdrawiam :)

Dobrze radzisz Halinko, warto a nawet trzeba dla
higieny umysłu. Jeśli jesteś tam nad morzem - toń w
promieniach słońca, zbieraj muszelki, nie zaglądaj
zbyt wiele do butelki, przesypuj piasek a na ostatek
- cóż Ci radzić? Sama wiesz po co tam jesteś.
Pozdrówka.

Urlop?, urlop!...nawet mi nie przypominaj.
Jestem typem pracoholika i zawsze muszę mieć jakieś
zajęcie, choćby czytanie i komentowanie wierszy, takie
bym za bardzo się nie narobił.
Więc raczej nie prędko się gdzieś ruszę/zdecyduję na
odpoczynek.
Choć myśl kusi, hmmmm?...oj tak!.
Wszak podróże męczą i kształcą.
Prawda?

dobry i pozytywny wierszyk:) ahh ten urlop kazdy na
niego czeka z utęsknieniem

Z radosnego nastroju widać, że urlop udany i nawet
jedna incognita go nie popsuła.

I poczułem się już na urlopie. Jeszcze parę dni i coś
z tych wrażeń stanie się moim udziałem :)