Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

urlop na żądanie







idą stopy
do łazienki

człap człap człap

piąta rano
czas do pracy

bluzg bluzg bluzg

brudne ząbki
są czyszczone

szur szur szur

mały łyczek
mocnej kawy

gul gul gul

spodnie krawat
wszystko cacy

tak tak tak

co tam słychać
w telewizji

kwa kwa kwa

torba klucze
pa kochanie

cmok cmok cmok

troszkę pada
to nieważne

chlup chlup chlup

jakieś błoto
które mijam

szus szus szus

szybki przeskok
nad kałużą

trach...




autor

aTOMash

Dodano: 2021-01-11 15:31:57
Ten wiersz przeczytano 1811 razy
Oddanych głosów: 92
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (57)

AMOR1988 AMOR1988

Świetnie i dźwięcznie.tak.

Pan Bodek Pan Bodek

A gdzie jest ciag dalszy?... bedzie, bo juz pisze.

A to jest super :)))

Annna2 Annna2

też wstaję o piątej.
I po lodzie to trach.
Fajne.

skorusa skorusa

...a byłeś tuż,tuż....pozdrawiam

aTOMash aTOMash

Madame Motylek


Dziekuje, pozdrawiam:)

aTOMash aTOMash

Mariat

Chyba za leniwy jestem:))

Okoń Okoń

Pech to pech. :-)
Pozdrawiam

Isana Isana

A to pech. Pozdrawiam serdecznie

aTOMash aTOMash

Kopilda


We dwoje zawsze razniej, pozdrawiam:)

Mgiełka028 Mgiełka028

hihihi... świetnie Tomku. Pozdrawiam ciepło :)

aTOMash aTOMash

Annna2

Po prostu zawsze trzeba uwazac...:)

aTOMash aTOMash

Najka

jednak kobiety maja latwiej, spodnica w kroku nie
trzasnie:)))

_wena_ _wena_

ach te szwy a to pech
ziąb w krok wszedł
jak na złość z ust znikł śmiech
pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »