Urodzaj
Powieliłem obraz tu, w środku
Centralnego punktu doznania.
Jak nowoczesny aparat, ujęcia
Uwieczniam i własne poznania.
Przechodząc łapię okiem chwile,
Które okryte są pościelą fioletu.
Są tuż obok strażników górskich
W dziurawej bieli, tak do kompletu.
I błękit z żółtym ciepłem okrywa
Tak, aby ogrzać też trawy śpiące,
Które, pod wpływem siły żywiołu,
Wychodzą z uśpienia na łące.
Miłuję ten urodzaj piękny i świeży,
Kiedy wszystko ze snu się budzi;
- Dziękuję Ci Panie za całe piękno,
Które stworzyłeś dla nas, dla ludzi.
Komentarze (2)
Piękna modlitwa...
Pierwsza uzdrawiająca myśl, o żyje tuż obok złote
obrazy malowane słońcem i słowa wdzięcznosci
,,.,dziękuję Ci Panie