Urodzić się
Urodzić się by żyć..
By kochać, marzyć, śnić.
Za rękę po plaży kroczyć.
Po środku, gwieździstej nocy.
Urodzić się by znaczyć.
By twoje oczy zobaczyć.
Samotność, zamienić na serce.
Kochać się w nocy letniej.
Nie być jak inni, lecz sobą.
Całować ze swoją połową.
Nie płakać jak kiedyś do gwiazd.
Poskładać do reszty swój świat.
Urodzić się by żyć.
By śmiało do przodu iść.
Lecz teraz samotność zostaje.
Najlepszą kochankę udaje.
A sen jak dobry duch.
Nie szczędzi ze wspomnień słów
Serce sklejone bandażem.
Zrobionym ze swoich marzeń.
Pisane łzami wspomnienia.
Splecione z nadziei pragnienia.
I sen co mnie ukoi.
Twoim dotykiem napoi.
A los buduje mi schron.
Wykuty, z marmuru dom
Urodzić się by być.
Nie tęsknić, nie płakać, a żyć.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.