O urodzinach, inaczej...
Dzisiaj zamiast życzeń chętnie przyjmę przekonywujące słowa pocieszenia :) Podkreślam - przekonywujące !
Choć co roku czas
Odmierza mi policzki,
W swej próżności nie ustaje,
Z każdym rokiem jestem
Coraz to smuklejszy,
Coraz bardziej bystry.
- Jakaż złudna rzeczywistość -
Lustro śmieje mi się w twarz:
- Jesteś siebie ciut zbyt blisko
By zobaczyć upływ lat.
Cóż więc, znowu oberwałem,
Już trzydziesty ósmy raz.
Sam się przed to lustro pchałem,
Więc dostałem, to com chciał...
I pomyśleć - ledwie 20 lat temu urządzałem 18-stkę ;)
Komentarze (9)
:):), oj, ten czas...
A więc do roboty: baw się człowieku, szalej, bierz
przyjemności zachłannie, garściami (używek nie
polecam) Kochaj...qrcze, co można więcej hmmm ciesz
się, że tyle się udało i dalej hajda..
Rozne sa policzki. Ja przy jednym od IVON stracilem 2
zeby. Bylo to w 2007 roku. Pamietna jesien. Czasem
ktos sie smieje, ktos placze(bardzo). Zycie jest
dziwne. Proznym oddaje to co im sie nalezy. A lustra
nie zapomne. Kiedys ujrzalem w nim siebie bardzo
znieksztalconego. Jak na zyczenia-dobre.
bardzo eksperymentalnie potraktowana interpunkcja.
pocieszę cię, że prawie wszyscy tutaj tak mają. i jak,
przekonująco?:)
A gdzie krzemka nie składa życzeń?
\Z każdym rokiem jestem,
Coraz to smuklejszy,
Coraz bardziej bystry\
pomyśl...jeszcze parę lat...
i Nobla dostaniesz.
Pozdrowienia:)
więc gratulacje i najcieplejsze życzenia :)
stary do 40 jeszcze całe 2 lata:P szalej ! :P
Ja Cie nie pociesze malolacie,moja corka za 5 dni
skonczy 39 lat,zmienie 8 na 9 i bede miala piekny
prezent:):)Pozdrawiam serdecznie,glowa do gory.+++