Urodzinki Marzenki K.
Wiersz napisany wieloletniej kolezance
A myślałaś, że zapomniał...
Że kolega stary... już...
A tu email jest ode mnie
Z wierszem, jako bukiet róż
W nim życzenia są serdeczne,
co by zdrówko Ci sprzyjało,
no i forsy trochę więcej,
bo jej ciągle jest za mało
Wielkie swięto Twoje dzisiaj,
urodzinki... ile to już ?
Otwórz domu drzwi na oścież,
oj... nie zaznasz Ty spokoju.
Przyjdą dzieci oraz wnusie,
sąsiad się, przyjaciel zjawi,
musisz znieść to dzisiaj, musisz,
(tylko wiersz mój Ciebie zbawi).
Życzyć chciałbym osobiście,
lecz nas dzieli ląd i morze.
Ja daleko mieszkam iście,
wierszyk więc dla Ciebie tworzę.
Nie jest to wszak uścisk dłoni,
albo „hug”, jak mówią tutaj,
wiersza nikt mi nie zabroni,
jam „poeta”, a nie brutal.
Zatem wybacz Koleżanko,
Że tą formą się posłużę.
A życzenia napisane...
jestem pewien żyją dłużej.
Komentarze (44)
Zaiste - to co wierszem zapisane
dłużej w pamięci zostanie.
pięknie miłować poprzez poezję
taka pamięć zawsze cieszy :-)
super ...
_wena_,
Dziekuje za tak przemily komentarz, serdecznie
pozdrawiam :)
Mówią, że kto się lubi ten się czubi a tu,proszę,
zamiast kaktusa wyrósł na dłoni koszyczek życzliwości
;)
Ślę serdeczności :)
Witam i dziekuje za czytanie:
- Slawku, przed Toba nic nie ukryje... Masz racje,
zmienie, brzmi lepiej. Dzieki za wnikliwosc.
Niskie uklony :)
- ROXSANA: Ano, ucieszyla sie, a ja ciesze sie z
Twojej wizyty :)
- MAGNOLIA: spiewalismy razem, duzo.
Wtedy bylismy mlodzi...
Zrobilas mi duza przyjemnosc odwiedzinami :)
Wspaniały wiersz dla koleżanki i tylko pozazdrościć
że ma takiego kolegę jak ty ,a tak na marginesie to
chyba wciąż lubisz ją szczęściara .
Super pzrzyjemną niespodziankę na pewno sprawiłeś
koleżance tymi wersami wiersza.
No, to już wiemy, że mieszkasz w anglojęzycznym kraju.
:)
Szczere życzenia dla (zapewne w ojczyźnie) daleko
mieszkającej znajomej.
Jedną strofę bym zmienił, bo z przymusu rymu wyszło,
że „może” byś jej osobiście złożył życzenia. Sądzę, że
nie może, lecz na pewno, gdyby nie ta odległość.
Może tak:
Życzyć chciałbym osobiście,
lecz nas dzieli ląd i morze.
Ja daleko mieszkam iście,
wierszyk więc dla Ciebie tworzę.
Witam serdecznie kolejnych gosci. Przepraszam za
spoznienie - spiewanie zajelo mnie na troche:
- jastrz: lubie Twoje wypowiedzi :)
- marcepani: dzieki :)
- Maciek.J: pozdrawiam :)
- Maria Polak (Maryla): ciesze sie
z Twojej wizyty:)
- krzemanka: dzieki za podpowiedz.
Dziekuje :)
- Aisza*: pozdrawiam :)
- Wanda Kosma: Dzieki za wskazowke :)
- Sotek: Milo, ze wpadles Marku :)
- Chicago: cieszy mnie kazda Twoja
wizyta:)
- Stella-Jagoda: zrobilas mi duza
przyjemnosc :)
- anna: tak, byla zaskoczona :)
- karl: dziekuje za zajrzenie do
mnie :)
- zyka: serdecznie pozdrawiam :)
- andreas: Twoje limeryki sa super, zajrze do
nastepnych :)
- GabiC: dzieki i milego weekendu :)
Fajnie,wesoło.
Dobranoc Panie Bodku:)
Pogodnie,z poczuciem humoru i z przymrużeniem oka.
Pozdro.
PS
Też kiedyś napisałem kilka limeryków z okazji ślubu
koleżanki i kolegi z pracy.Jeśliby Cię to ciekawiło,to
znajdziesz u mnie pt. "Ja chyba tylko na chwilę".
Jestem pewny że koleżance zazdroszczoną takiego
piszącego przyjaciela. Życzenia cieplutkie na zimną
pogodę. Pozdrawiam.
i kto by nie cieszył się takimi życzeniami
Pozdrawiam serdecznie