Urok
Chętni aby rzucić kamieniem
Dalecy od swoich przykazań
Kreatywnie szkicują portret
Nie będąc w ciele rękodzieła
Neofici zamknięci w głuchych ścianach
Twoje imię mnie obudziło
Twój wzrok mnie oswoił
Twój głos uspokoił
Twoje dłonie przyciągnęły
Chcę być snem i jawą Twoją
Bądź mi kołysanką śpiewaną nad Gangesem
Bądź wersetem jednej rangi
Premą we dnie i o zmierzchu
Daleko od farbowanych lisów
Zabierz zabierz mnie ze sobą
Klaudia Gasztold
autor
cicha myszka
Dodano: 2020-03-31 09:31:14
Ten wiersz przeczytano 586 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Bardzo ładnie. Pozdrawiam:)
piękna poezja,
pozdrawiam:)
Wiersz podoba mi się, szczególnie pierwsza zwrotka.
Miłego dnia życzę