Urok i wiara
Wiara, miłość Cię uskrzydla...
Kochasz bardzo, żyjesz tym...
Tylko czasem jakaś hydra...
Rzuca urok, czarem złym...
Tracisz głowę, nie te drzwi...
W opętaniu, zmysły błądzą...
Ranisz serce, pełno krwi...
Różne myśli w głowie krążą....
Wzbiera w Tobie wielki gniew...
Impuls górą nad rozsądkiem...
Szatan wzniecił straszną pieśń...
Kusi umysł mrocznym wątkiem...
Zanim dojrzysz że zbłądziłeś...
Poznasz biesa zmyślna farsę...
To już kogoś znów zraniłeś...
Dałeś goryczy pełną czarkę...
Nawet gdy diabeł rzuca kości...
Nie wolno ranić gdy się kocha...
Wiara potęgą ma być w miłości....
Bo bez niej każda miłość płocha...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.