o urokach dorastania
/lata lecą/
chciał szybko dorosnąć
Dominik sąsiadki
po nocach nie sypiał
jadł zawsze dokładki
podkręcał zegarek
chodził na koturnach
a gdy się udało
chcieć nie chciał lecz musiał
autor
mroźny
Dodano: 2013-07-13 16:48:43
Ten wiersz przeczytano 689 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
przypomniała mi się oranżada - tzw. landrynówa,
sprzedawana w butelkach zamykanych nie na kapsle,
tylko taki drucik - to były moje "koturny" - cieplutko
pozdrawiam:)
Chyba wszyscy przez to przechodzą... Pozdrawiam :))
"a gdy przyszła pora
zamiast chcieć to musiał"
Pozdrawiam :)
tak to jest z tym dorastaniem pozdrawiam :)