Uroki natury
Ogromnie się boję rozdwojenia jaźni,
Gdy patrzę na krople rozsiane po trawie,
Brylantami się stają w mojej wyobraźni,
A obraz ich widzę zupełnie na jawie.
Kropelki rosy, co mają kształt łezki,
Mieniące się w słońcu różnymi kolory,
Choć na bose stopy mają wpływ anielski,
Nikt ich nie docenia za inne walory.
Najczęściej, gdy niebo wyiskrzy się
nocą,
Przedziwne obrazy płyną prosto z niego,
Na zmysły działają ze zdwojoną mocą,
Lecz zgłębić tajników w całości się nie
da.
Przy pełni księżyca i gwieździstym
niebie,
Gdy zasnąć nie mogę przez długie
godziny,
Zadaję pytania o tak wprost do siebie,
Czy jakieś nas jutro zaskoczą nowiny?
Czy nowe afery ujrzą światło dzienne?
I kto w nich odegra najgłówniejsze role?
Kiedy nasze życie stanie się odmienne?
Już czas by zaorać nienawiści pole.
Człowieka i natura ta w normalnym
stanie,
Nie znosi podłości tym bardziej od
władzy,
Dlatego zastępczych tematów szukanie,
Staje się na śniegu czarną plamą sadzy.
Komentarze (13)
przepiękny wiersz, bardzo prawdziwy nz życia wzięty
Impresyjny... i udany.
Wiele spraw budzi naszą irytację myślę, że w
nachodzącym czasie będzie nas częściej odwiedzać ;).
Pozdrawiam :)
...i wieczorową porą zmusza do myslenia...
Nie umię tak pięknie pisać o przyrodzie, więc dobrze,
że choć mogę poczytać o niej co dzień:)
witaj wiersz, który ładnie napisany, mądrze, z
przyjemnością go się czyta.
puenta pouczająca, do zastosowania.
pozdrawiam serdecznie.
Jak na dzień dobry to miło było przeczytać . Zgadzam
się z Twoim przekazem tematu. Pozdrawiam:)
Przeczytałem z radością..odmienność i piękno
natury.....urok i ....pozdrawiam..
Podli ludzie prą do władzy i uczciwych ogołacają ze
wszystkiego, aż stają się bezbronni i nadzy.
Dwie różne natury, a żyć trzeba-bardzo ciekawy wiersz.
Po prostu podoba mi się .Lubię takie wiersze.Opisujesz
w pięknie natury ludzkie odczucia.Duży plus.Pozdrawiam
:)
natura jest pełna nieuchwytnego uroku,twoja rosa aż
pachnie porankiem...a sadza na śniegu osadzała się i
już tak zostanie,ludzka natura czasem nie zna granic w
swej podłości,a to wielka szkoda...pozdrawiam
Co los przyniesie w darze? Czas pokaże...wiersz
skłania do refleksji...pozdrawiam :)