Uroki sławy
Krok do tyłu, krok do przodu...
Kilka skoków, kilka zwodów.
Teraz skłoń się bardzo nisko
Jesteś już sukcesu blisko!
Obrót, wykop, wygięć kilka,
Ponaśladuj też motylka.
Ukłoń się na koniec z wdziękiem
Taniec wyszedł ci wprost pięknie!
Posiedź chwilkę w przebieralni
Strojny kostium zostaw w pralni.
Napij się szybciutko kawy
Bo już słychać stukot żwawy!
Tyle fleszy, zdjęć miliony,
Wszyscy kraczą niczym wrony!
Każdy pyta, bo ciekawy
Jak tak prędko dojść do sławy?
Nie masz siły odpowiadać,
Nawet zdań nie umiesz składać.
Podziękujesz tylko skromnie,
Boś zmęczona jest ogromnie.
Wreszcie jesteś w cichym domu,
Do łóżeczka po kryjomu,
Aż tu nagle ktoś się pruje!
To rodzina gratuluje...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.