Uroki wczesnego lata
Miękkie senne światło poranka, przenikało
przez konary drzew i odbijało się w
strumieniu. Nad nim, z wdziękiem pochylała
się młoda wierzba, zanurzając w wodzie
swoje gałęzie. Spłoszony jastrząb, który
zasnął gdzieś w fałdach szaty nocnej, teraz
wzbił się w niebo z dzikim okrzykiem.
Zapowiadał się wspaniały dzień z
balsamicznym błękitem wczesnego lata. W
oddali łąka, obsypana jaskrami lśniła
niczym wielka złota moneta. A ogród był
jedną plamą barw. Przy ścieżce czerwieniły
się pachnące poziomki. Nieco dalej,
paciorecznik z liśćmi zabarwionymi na
czerwono , z kwiatami żółtymi,
pomarańczowymi, różowymi i czerwonymi. I
śniadek, z drobnymi białymi kwiatami z
ciemnozielonym środkiem wyrastający w
zbitych kwiatostanach. Kilka kroków dalej,
puszyła się do słońca ciemnoczerwona
georginia. Płatki mieniły się kolorem
bordowym, co sprawiało, że kwiat był ciężki
i jakby smutny. Jak dywan w kolorze purpury
zakwitł szczodrzeniec. Światło dnia
przesuwało się po fałdowanej mozaice
zieleni. Tyle różnych odcieni, a każdy
głębszy lub jaśniejszy, inny od
sąsiedniego. Rajski zakątek, pełen ciszy
kusił swoim pięknem. Zawsze w tym samym
miejscu ,co roku, siadywała w ulubionym
fotelu pod baldachimem winorośli, której
liście w kształcie parasola chroniły ją
przed ostrymi promieniami słońca, i
pogrążała się w zadumie.
Tessa50
Komentarze (46)
Gdzie jesteś piękna Tereso,
Między Gdańskiem a Odessą?
:)
uroczo.... tak można pisać o naszej przyrodzie
szczególnie gdy lato promienieje kolorami:-)
pozdrawiam
I ile tych dobrych uczynków było? :)
Tym razem życzę miłego weekendu wypełnionego dobrymi
uczynkami. :)
fajne takie no
Uroczo :)
Miłego dnia, Tesso.
Już przed tygodniem życzyłem miłej niedzieli :)
A awatara zmieniłem. :)
Piękny kolorowy ogród budzi zachwyt...
Pozdrawiam gorąco Tereniu i buziaczki:)
Minął tydzień a ja już jestem ciekaw Pani kolejnego
wiersza :) Pozdrawiam serdecznie +++
zachwyciłam się urokami lata serdeczności ślę
Pięknie namalowałaś słowem
Miłej niedzieli Tereso :)
Witaj Tereniu,
Chętnie usiadłabym, w tym jakże urokliwym zakątku
pełnym cudownego kwiecia, o tęczowych barwach -
śliczna proza, o naszej wspaniałej matce naturze.
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję, że wpadasz:)
Zachwycił mnie ten zakątek aż ci go zazdroszczę
Pięknie Tesso, serdecznie pozdrawiam.