...Uronił łzę ....
Dla....
Obudził się przed skrzynia
Obraz przerażenia
Sarkofag spuchnięty życiem
Uklęknął jak przed wrogiem
Katem przeciętym fioletową stułą
Wykonał gest krzyża
Zajętego w zakrystii
Sąsiedniego kościoła
Każdego dnia odbijał się
echem jego cierpienia
Wstał rano
Zapalił papierosa
prze klął dzień
Uronił łzę
Więcej grzechów nie pamiętał ........
nie pamietał ....
autor
róży kwiat*
Dodano: 2007-06-05 12:55:21
Ten wiersz przeczytano 505 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.