Urywek wspomnień
Urywek wspomnień
Pamiętam czasy, leżały cegły,
mnóstwo grobów ludzi poległych,
pomników nie tylko przyrody,
brak komfortu ciut wygody.
Rok za rokiem tak upływał,
że rygorem się nazywał,
ktoś miał super inny nie,
prawie równo czy to źle?
Prawie wszyscy żyli w zgodzie,
brali udział też w pochodzie,
chętnie powiem albo nie,
partia woła, dusza chce...
Wolność słowa była taka;
wronom wolno było krakać,
prawie wszystko było ludu,
coś się skryło- tak bez cudu,
a w niedziele na pikniki,
by lud nie był jakiś dziki.
W szkołach by nie było bury,
bywał także mus kultury,
i wysoka dyscyplina,
nikt tam nigdy nie przeklinał,
telefony owszem były,
budki stały i dzwoniły,
bywał także osobisty,
taki co był zapis z listy,
ale w domu albo w biurze,
i podsłuchy były duże.
Radość dużą wszyscy mieli,
bo tańczyli choć nie chcieli.
Pocieszali się dochodem,
rzeka wprost płynąca miodem.
To na razie tylko tyle,
dzisiaj to cudowne chwile...,
tylko czy tak z głupia frant,
ktoś nie puści znów nas w kant...
M.M.Proskurowska 2017.
Komentarze (13)
Dziękuję za odwiedziny i proszę Zeusa o wenę dla
Ciebie Mario Magdaleno. :)
Eeeee. :( A kto skomentuje mój wiersz? :)
Szczęśliwego 2018 roku poeci.
Życzę Tobie Mario Magdaleno w nowym roku 2018 zdrowia,
weny, pomyślności, zadowolenia z życia oraz
dotrzymania powziętych postanowień. :)
Szczęśliwego Nowego Roku.
Pozdrawiam serdecznie.
Zdrowych, Radosnych, Rodzinnych Świąt Bożego
Narodzenia oraz Samego Dobra na Nadchodzący Rok dla
Ciebie Mario Magdaleno i dla Twoich Bliskich
życzy Arek
Dyktatura PZPR została zastąpiona dyktaturą
kapitalizmu i praw rynkowych. Przedtem rządzili ci, co
mieli władzę, dzisiaj ci, co mają pieniądze.
Dobry wiersz z trafnymi spostrzeżeniami z przeszłości.
Życzę Tobie Mario Magdaleno zdrowych, spokojnych i
refleksyjnych Świąt Bożego Narodzenia. :)
To były czasy, mówimy po latach.
Pozdrawiam:)
To jest bardzo ciekawe pozdrawiam serdecznie;)
Ciekawe wspomnienia, msz z nutką ironii, z pewnością
to były czasy młodości, a poza tym jedności ludzie
byli sobie wówczas bardziej bliscy i spędzali ze sobą
więcej czasu, a net nie istniał, ja w sumie mam do
tych czasów sentyment, mimo, że wiadomo, iż różami nie
był wysłany, a jeśli to z kolcami.
Pozdrawiam Marysiu serdecznie i przed świątecznie :)
Ja też dobrze wspominam ten czas- dziś niczego więcej
nie mam co wtedy. Dokładnie niczego. Może większy
telewizor....
jest co żałować . tak myślę
Ja te czasy pamiętam, ludzie byli razem,
wroga teraz nie ma, co zrobiłem z tym stażem.
Pozdrawiam Mario Cudownych Świąt Ci życzę.