Uschnięty kwiatuszek
czuje się w tym pokoju zupełnie sama
nawet
sciana mnie nie słyszy
usycham z tęsknoty jak kwiatuszek bez
wody
nie mam dla kogo kwitnąć
bez twoich pocałunków ciepłych ust
nie czuje nawet że mam chłopaka
czuję się nikomu niepotzrebna bo
każdy dotyk twój sprawia ze czuje sie
kochana i pożądana
rozwijam skrzydła
ciepłe słowa kocham i głos twój
rozbrzmiewa jak
szum morza
to coś pięknego
nadzwyczajnego tak
jak tęcza na niebie
po deszczu
zawsze marzyłam o pierwszej miłości i
to mi się
spełniło to
najcudowniejsza rzecz ktora mogła spotkać
mnie
dziękuję za to Panu Bogu
chcę by przetrwała dlugie lata aż do
końca świata
Komentarze (2)
Lubię do Ciebie zajrzeć, bo jest tak niewinnie i
miło,ach ta pierwsza miłość- ona przetrwa na pewno
aż do końca świata w Twoim sercu i wspomnieniu.
Urocze są te wyznania:)Pozdrawiam
Otrzyj oczka maleńka,ukochany już stoi za drzwiami z
bukietem czerwonych róż.Nigdy nie wolno Ci zwątpić w
miłość:)Pozdrawiam ciepło+++