Usilnie mnie prosili
Nawet usilnie mnie prosili,
Nawet siłowo byli mili.
Bym się przekonać miał dokładnie,
Bo słowo w glebę żyzną spadnie.
I takim już obrodzi gronem,
Aż krzywe w słuszną stanie stronę.
I tak narzuci sens myślenia,
Że już nie trzeba tego zmieniać.
Nawet wierzyłem tępym słowom,
Jakbym narodził się na nowo.
Zanim stwierdziłem, że dokładnie,
Sens tego słowa ktoś mi skradnie.
I takim już obrodzi gronem,
Aż krzywe w słuszną stanie stronę.
I tak narzuci sens myślenia,
Że już nie trzeba tego zmieniać.
Zanim pojąłem zdradę wiary,
Poczułem się przykładnie stary.
Ktoś mnie pokrzywdził swym pragnieniem,
A ja istoty swej nie zmienię…
Komentarze (1)
Bardzo wymownie napisane.