Uskrzydlenie
Świtało.
Najpiękniejszy motyl
sfrunął na dłoń,
bezkreśnie
zdumiał
niespotykaną barwą,
blaskiem.
Westchnęła.
W słońcu zatrzepotał.
Nie dowierzając,
opuszkami
musnęła.
Niebieskawy pyłek
osiadł na palcach.
Drżące skrzydła
umknęły.
Cud ulotny
zniknął.
Zbudzona pomyślała
– miłość
jak motyl ze snu,
zjawiskowość.
Jej zdjęć nie znajdziesz,
nie opiszesz.
Pochwycisz
– ślad zostawi,
znosząc
duszę ku wyspom najszczęśliwszym.
https://www.youtube.com/watch?v=J4efoulsTuU
Komentarze (34)
Piękne rozmarzenie,"zanosząc duszę ku wyspom
najszczęśliwszym" - urocze, pozdrawiam ciepło.
Miłość jest nieuchwytna, zauroczy, szczęście rozsiewa,
serca i dusze zniewala - niewolnikiem czyni.Pozdrawiam
serdecznie:)
Piękny wiersz.
Lekki a z słowa płyną same, czytałam z przyjemnością
:)
Pozdrawiam serdecznie :)
miłość jak motyl- gdzie przysiądzie tam zostawia złoty
pyłek