Uśmiech jesieni

Puśćmy perskie oczko do cudownie uśmiechniętej
jesieni,niech nie spieszy się tak bardzo:)Śliczny,
urokliwy wiersz Magdusiu*:)Dobrej nocy:)+++

Witaj Magduś,
lato powoli pakuje manatki.
Pojawi się jesień, pięknie opisana w Twoim wierszu.
Lato się na nas obraziło, ze smutkiem odchodzi,
bo nikt go nie żegna, czekamy na złotą polską jesień.
Kurki są, zupa z nich, pychota.
Pozdrawiam cieplutko, dobrej nocy:))))

Bardzo przyjemny w odbiorze urokliwy wiersz,
matematycznie rytmiczny i nawet sylabotoniczny ze
stałą średniówką i z interpunkcją, czyli ful pakiet:)
Pozdrawiam.

I taką jesień kocham :) Wiersz bardzo obrazowy.

bardzo lubie jesien nastaria melancholią na długich
romantycznych spacerach

Podoba mi się uśmiech jesieni,
gdy usta pełne słodyczy - kuszą :)

Jakiś chochlikam nawklejał a ja kliknęłam tylko raz.

Blondyneczko.cale kosze kurek czekają na turystów,a i
prawdziwki widziałam.Pozdrawiam ciepło

Blondyneczko.cale kosze kurek czekają na turystów,a i
prawdziwki widziałam.Pozdrawiam ciepło

Blondyneczko.cale kosze kurek czekają na turystów,a i
prawdziwki widziałam.Pozdrawiam ciepło

Blondyneczko.cale kosze kurek czekają na turystów,a i
prawdziwki widziałam.Pozdrawiam ciepło

Blondyneczko.cale kosze kurek czekają na turystów,a i
prawdziwki widziałam.Pozdrawiam ciepło

Blondyneczko.cale kosze kurek czekają na turystów,a i
prawdziwki widziałam.Pozdrawiam ciepło

Piękny uśmiech w naturze i w wierszu. przyroda
dostarcza prawdziwych cudów.To dobrze,że żyjemy w tak
zmiennym klimacie, prawda? Pozdrawiam miło:)

magdo* ładnie śmieje się Twoja jesień, to już?
chyba nie. Grzybów nie ma, więc lato, latko....:)))
A wierszyk bardzo ładny. Pozdrawiam w ten piękny,
słoneczny dzionek:)