Usmiech wiosny
Rumieńcem wiosna płonie
tonąc w błekicie nieba
w sadzie zbudziły się marzenia
odeszły w dal zimowe tęsknoty
wiatr przysnął na jabłoni
srebrne kwiaty jak śnieżynki
przystroiły świat cały
w szmaragdzie bujnych traw
motyle roztańczone przysiadły
diamentami mienią się skrzydła
Słońce stanęło w zenicie
jego promienie ożywiają serca
otwierają pąki białych róż.
Dwa obłoki na puszystym niebie
zasłoniły Księżyc srebrzysty
zakochani marzeniami otuleni
składają przysięgi wiecznej miłości
ich serca pełne radości i szczęścia
nie znają rozpaczy rozstania
nie wiedzą ze świat jest snem tylko
a życie zwątpieniem zaklętym w łzę
Tesss Perth- Bedford,23.04.2o1o r.
Komentarze (38)
To już kolejna wiosna po której tak wiele sobie
obiecujemy i być może, że właśnie ta tegoroczna
wprowadzi nas jeszcze w pogodny nastrój i myślę, że do
tego właśnie jest potrzebny nam pogodny klimat taki
jaki dominuje w Twoim wierszu.
Tak nam potrzebny uśmiech, rumieniec i wszystko co
piękne... a wiosna daje nam to za darmo. Bierzmy, póki
co, ufni jak zakochani. Ciepły i delikatny wiersz:)
wiosennie i delikatnie...
Tess kochana życie jest piękne ,nie kiedy lepsze nie
kiedy gorsze ale piękne . Skoro tak pięknie opisujesz
wiosne to wiesz , że warto żyć :)
witaj Tesss, jakże pięknie opiujesz obraz wiosny i
budzący się do życia cały świat przyrody. końcowe
prawdy oczywiste.
podoba mi sie wiersz. pozcrtawiam
wiosennie.
ależ u Ciebie wiosennie, ciepło...delikatnie...
efektowny obraz w wierszu....pozdrawiam...
Ładnie opisujesz wiosnę, sądzę, że u Ciebie jest
ładniejsza.Jest to taka pora roku, która zbliża serca
ludzkie rozświetlone promieniami gorącego słońca.
Pozdrawiam ciebie serdecznie.
podpisuję się pod trzema ostatnimi
linijkami,pozdrawiam serdecznie