Uśmiechem obudź mnie
Uśmiechem obudź mnie,
Dobrą energię we mnie wlej,
Gdy będę na samym dnie,
Ustami swymi do mnie się śmiej.
Twój uśmiech pomoże mi,
Przetrwać te trudne dni,
Gdy na rozstanie przyjdzie czas,
Głośnym krzykiem zawyję wówczas.
Lecz Ty rękoma silnie
Obejmiesz moje wnętrze,
A ja będę na Ciebie czekać wiecznie,
Aż przestanę wdychać powietrze…
autor
realistka.
Dodano: 2013-05-05 13:24:03
Ten wiersz przeczytano 1160 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Miłe:)
Ach te zaimki...zniwelować do minimum!
I tak uważam że dobrze ci poszło:))
Powodzenia!
pisanie to fajna przygoda:)
Ja również pozdrawiam i dziękuję za opinię. :]
Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie
Masz rację, trochę ich za dużo.
Cieszę się, że Ci się podoba.
Postaram się na drugi raz używać mniej zaimków ;]
Podoba mi się..
Cieplutki, optymistyczny...
Myślę, że wena48, orszula, DoroteK, emcio pomogą (tak
jak mi) z "nadużywaniem" zaimków osobowych.