W uśpieniu
https://www.youtube.com/watch?v=c3-Bct5ESvM
Jak ja tęsknię za tobą, już bardziej się
nie da,
wciąż śnię nocną pamięcią. A ty tak
daleko...
Przemierzam drogę w nicość, gdy ty bliżej
nieba.
Zstąp raz na ziemię niżej i ja wyjdę z
piekła.
Sprzysięgli się Bogowie na rozstajnych
drogach,
pokręcić nasze ścieżki, byś mnie nie
odnalazł.
Zmysłami głaszczę skórę, w nozdrzach zapach
potu,
przecież wciąż cię pamiętam i wiem jak
wyglądasz.
Krążymy nad ciałami, obcych ramion
splotów,
zakleszczeni miłością, nocnych szeptów
spazmach.
Gdy się już spotkamy:
Namalujesz mi obraz językiem na skórze,
tym surrealizmem zapłonę w purpurze.
Wygładzisz to szeptem, ukoisz oddechem,
niech skonam, nim zasnę...
Spokojna. Z Uśmiechem.
Komentarze (61)
Piękny i delikatny erotyk i podoba się
bardzo:)pozdrawiam cieplutko:)