Uśpione demony
Wciąż czekam na moje demony.
W tej ciszy tylko one mają głos,
Niestety, każdy z nich gdzieś uśpiony
Leży pod gwiazdami w tę noc.
Pragnę tak bardzo je usłyszeć
W zakamarkach kolejnych myśli.
Niech przyniosą z tamtego świata wieść.
Przecież już tak długo ten świat śpi.
Gdybym tylko wiedziała gdzie szukać
Świata mych demonów uśpionego.
Potrafiła snem tak pokierować
I stanąć w progu domu straconego.
Co mi po tej ciszy bez echa
W głowie i przestrzeni fruwającej.
Nadal nie ma żadnego człowieka,
Ni demona, żadnej myśli żyjącej.
Komentarze (1)
Świetny wiersz, zostawiam głos, bo zachowałaś rymy i
nieźle je przy tym zbudowałaś. Przy okazji ukazałaś
swą inwencję twórczą. Poza tym można zobaczyć, to co
napisałaś - wiersz bardzo obrazowo przedstawia swój
sens. Brawo! :)