Uśpione marzenia
Uśpione marzenia
cichutko leżą na półce
spowite pajęczyną mijających lat.
Kaskadą sekund, godzin, dni
przepływa życie wartko.
I nie wiesz nawet kiedy
przyprószył skronie czas.
Balans w sobie odnaleźć.
Beztrosko żyć mimo burz.
I wreszcie się odważyć
by z marzeń zdmuchnąć kurz...
autor
cage
Dodano: 2019-08-14 14:09:10
Ten wiersz przeczytano 578 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Więc nadszedł czas, aby nadąć policzki i zmuchnąć
kurz.
Już.
Aaaaspsik. ;)
Skarbnica marzeń jest niewyczerpalna. Realizację wielu
marzeń realnych (ale nie wszystkich) można przesunąć
na później. Do niektórych potrzeba pieniędzy, inne, te
najpiękniejsze nic nie kosztują.
Podoba mi się Twój wiersz Patrycjo.
Ślę moc serdeczności. :)
Bo nigdy nie jest za późno, prawda? :-) Bardzo się
podoba. Pozdrawiam :-)
Marzenia trzeba realizować puki życia
starczy.Pozdrawiam :)
Czy da się beztrosko to nie wiem, ale z dystansem do
rangi problemów to już tak...
Pozdrawiam :)
Zatrzymal mnie wiersz na dluzej, refleksje zabieram ze
soba:)
Ech te marzenia, dobrze, kiedy się spełniają.
Pozdrawiam.
Głęboki oddech i do przodu:)pozdrawiam.
Cage, czytając pierwszą strofę, od razu pomyślałem o
sprzątaniu...zabrałaś mi odkurzacz przed nosa.
Pozdrawiam Cage, miłego dnia...na sprzątaniu.
Jestem za! Odwagi :)
Warto jak najszybciej odświeżyć marzenia oraz
pragnienia i zacząć wcielać je w życie.
Dużo pozytywnej energii pojawia się w wierszu - tego
nam trzeba.
Pozdrawiam :)