USTA
Kocham usta Twe słodkie,
takie bajeczne i wilgotne,
delikatne jak pąk róży,
cudowne, aż krew się burzy.
Jestem taki rozmarzony,
w Tobie zadurzony,
spragniony Twego ciała
do szaleństwa bez mała.
Chcę spijać Twe słodkości
doznawać niebiańskiej czułości
i mruczeć rozkosznie
i czuć się radośnie.
Masz tyle wdzięku w sobie
tyle jest ciepła w Tobie
wciąż mi Ciebie mało i mało
chcę Cię mieć całą !
autor
zawirowanie
Dodano: 2006-11-01 19:58:28
Ten wiersz przeczytano 1439 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.