utknęłam
A.
***
spacerem w deszczu zapomniałam się
utknęłam na drugim brzegu myśli
z piersi głos wyrywa się
szukam słów
do snu mi siebie przyślij
weź w posiadanie serce oszalałe
co słuchać nie chce mnie wcale
bo miłość przecież nie jest banałem
a życie wciąż toczy się dalej
we śnie pod parasolem zapomnienia
bez przysiąg i bez obietnic
powiesz mi na do widzenia
to co od zawsze boisz się powiedzieć
a ja
wracam już z drugiego brzegu myśli...
© MaJa
Komentarze (8)
Pięknie:)
Jednak udało się uwolnić i wracasz.
Szybki ten powrót...a wiersz zachwyca...choć druga
zwrotka...banałem trącona..pozdrawiam serdecznie
na lewym brzegu myśli, most budować zaczęli, jak z
prawym połączą, będziemy wiedzieli.
Pozdrawiam serdecznie
choć rymów brak
dla wyjścia z zadumy jestem na tak
+ Pozdrawiam serdecznie :)
ciekawy wiersz Pozdrawiam:)jestem zachwycona będę Cię
odwiedzała
Też ciekawy jak i poprzedni - cieszę się,że Cię
poznałam...:)
Każdy powinien mieć taki czas na refleksję, na
przemyslenia