Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Utracona

Co dzień witam słońce uśmiechem
Parzę kawę pełną ulotnej nadziei
i wypijam ją łyk po łyku
smakując gorycz i słodycz naprzemian
Ubieram na dłonie rękawiczki skore do oficjalnych uścisków
przybieram miły wygląd twarzy
...śpiewam głośniej niż wszyscy
tańczę nocą z gwiazdami
marzę o domu bez dachu...

i tylko czasem, gdy wsiadam na karuzelę z dzieciństwa,
przypominam sobie co to
prawdziwe szczęście...

autor

kingula:)

Dodano: 2009-01-08 19:20:39
Ten wiersz przeczytano 535 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

primo5 primo5

Dobrze że można chociaż tak wracać do prawdziwego
szczęścia;

Eloise Eloise

Bardzo mi się podoba... wiersz z pomysłem.

Ahcort Ahcort

Udawane szczęście i powrót we wspomnieniach do
prawdziwie szczęśliwego dziecinstwa

Agnieszka Borgieł Agnieszka Borgieł

Pięknie...romantycznie..zmysłowo... czego jeszcze
chciec wiecej?:) plus

aga9393 aga9393

Generalnie widać w Tobie smutek ,który przebija z
wiersza ale i jakaś mała radość ,bo jednak witasz
uśmiechem- dzień .Ładnie poprowadzony ...na duży plus.

Paloma Paloma

Smutny wiersz,dobrze,że wspomnienia są pewną
pociechą,pozdrawiam.

kayon kayon

Zycie nasze czasami doskwiera dobrze ze choć w
pamięci została Ci karuzela dlaczego tak się
dzieje ze nadziei już brak pewnie nikt nie wie
czemu to tak plus

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »