Utracony raj
Me serce przestało drgać
stanęło w miejscu
mimo strasznego bólu
czuję też i strach
że to co zrobiłem
i to co powiedziałem
tak niszczycielską miało moc
i w mgnieniu oka przestało bić
i już oddychać też nie mogę
zrozumiał on dopiero gdy
utracił na zawsze szczęście
i biedny już sam nie wie
co ma ze sobą zrobić
a serce nadal nie bije
aż w końcu braknie tchu
i zdąży tylko powiedzieć
przepraszam kotku
wybacz mi znów
autor
(Misza)
Dodano: 2006-11-12 02:11:47
Ten wiersz przeczytano 878 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.