Utrapienie poety
Gdy szukam natchnienia – i nie
przychodzi
czasem ze złości chcę rzucić pisanie…
Bo tyle bym chciała słowami wyrazić
a bywa, że kartka pusta zostaje.
Podobno poeci tak mają,
że okres „bezpłodny” często ich złości.
Ale nadchodzi w końcu ten dzień,
gdy pióro nabiera śmiałości.
Można w końcu przelać na papier
myśli co w sercu zbyt długo się kryły
i cieszyć się wtedy niezmierne,
że w tak piękny się wiersz złożyły…
autor
Belferka
Dodano: 2018-12-30 22:52:42
Ten wiersz przeczytano 560 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
życzę na nowy rok pięknych wierszy i permanentnych
spotkań z Weną :)
:-) tak, trzeba się przyzwyczaić do poetyckiej flauty,
po niej wicher, a potem delikatny zefirek :-)
Szczęśliwego Nowego Roku!
Niech się wiersze cudne składają tak jak te noworoczne
życzenia:*)
Szczęśliwego Nowego Roku
✨
Szczęśliwego Nowego Roku!
https://www.youtube.com/watch?v=ypkXiVEfHlo
Wszelkiej pomyślności w nadchodzącym 2019 roku :) i
powodzenia w pisaniu :)
Czytałem przed chwilą usunięty wiersz i kiedy
wstawiałem komentarz znikł.Był piękny, bardzo
wzruszający ale teraz skomentuje obecny wiersz.Masz
rację,że takie chwile przeżywają wszyscy piszący ale
nadchodzi wena i znów piękno płynie z każdego
słowa.Pozdrawiam życzę w Nowym 2019 Roku nie gasnącej
weny, zdrowia,uśmiechu i szczęścia w życiu i miłości.