Utrata danych
...i nie poradzisz
Demobil ciągły życiem mym miota
kończąc dzień jeden w nowy się wrzyna
liczę ten bilans choć wiem że strata
jak marne zero czai się finał
wiem gdzie jest źródło i w czym
przyczyna
poradzić jednak niewiele zdołam
w tym wielkim worku wszechświata młynie
choć marnym pyłkiem, kurzem zachowam
chaos, przypadek kieruje wszystkim
i tylko jedną znajdziesz w nich drogę
myśląc że życiem kieruję swoim
gram między ludźmi w szachy i Bogiem
lecz cóż poradzę, gdy tak głęboko
gra ta ma korzeń twardą opokę
czekam i marzę, myślę i warzę
przyglądam tylko i gram na zwłokę
bo skoro wynik z góry wiadomy
/wkurza to trochę i nieco smutne/
nie zmienię tego co ustalone
wyroki wszakże są absolutne
i na cóż mrzonki, marne korzonki
skoro tak wszystko zmierza do morza
biedny-bogaty jednako głupi
tak wolna wola, to Wola Boża!
Czuję się teraz jak mysz zagnana
widziałem siebie w ferrari mknący
a tu logika zmłóciła wszystko
wynik ujemny i mniej znaczący
Wszystko to pikuś i moja strata!
Ja bardziej martwię się twoim losem
nie zdołam poznać ciebie przenigdy
i bardziej jesteś tylko mym głosem,
lecz chcę tu abyś pomyślał(a) czasem
/nie ważne ile kitu tu wciąłem/
co bardziej stracisz; duszę czy ciało/?
gdy w końcu życie zaliczysz kołem
***
Nim w końcu rejestr ciągłych wyliczeń
zdusi bezsiłę twojego głosu
i rzuci niczym plik skasowany
konto zamknięte na wskaźnik stosu
Komentarze (13)
w profilu nie ma adresu e-mail, a szkoda...jak postępy
u córki w śpiewaniu ostatniej mojej piosenki, są już
wyniki?
Świetny wiersz. Mówię bez kitu. Przypadł mi do
gustu:))) Pozdrawiam i czekam na następne.
Troszkę przegadany wiersz albo poprostu Twoja goń
myślowa przerosła mój prosty jak śrubokręt umysł:) I
tak wszyscy skazani jesteśmy na kosmiczny delejt:) W
sumie jest ok. Pozdrawiam:)
świetnie się czyta... a w wierszu melancholijne
rozważania, które dopadają (oby jak najrzadziej ;-)
każdego z nas... :-)
Treść wiersza mówi nam o koleinach życia i jego
codzienności Jest analizą tego co przemija i
jednocześnie wysuwa konkretne wnioski swojego myslenia
toku rozumowania
Kiedys wszystko się skończy nasze zycie też ale sztuką
jest umiec z tego życia wyciągac pozytywne swoje
wnioski ku przyszłości pomimo rozterek które nie
omijają
Ważny temat wiersz
p o z d r a w i a m
super, z wielką przyjemnością posłucham:)
dzięki, przydatna uwaga, trochę zmieniłam, bo
faktycznie swoje błędy dostrzega się nieco później,
trzeba do nich dojrzeć
ono kołem się toczy, potem kołem cię złamie, powie
byłeś uroczy ale żegnam cię chamie; ono robi psikusy,
ono kpi w żywe oczy, ono kusi - wciąż kusi i jest
jednak urocze. warto żyć.
Długi wiersz a temat krótki w nim . Kitu sporo . Życie
i tak kołem się potoczy. :)
ciekawy refleksja nad życiem ...mądry i
ładny...pozdrawiam ciepło
często się mówi - mądry Polak po szkodzie...całe życie
się uczymy i tak wszystkiego nie będziemy wiedzieć,
czy nasze życie już przesadzone? może i tak, ale
zawsze warto się starać...wiersz daje do myslenia
Przeczytałam wiersz,pozostawił mnie w zamyśleniu.
życie trzeba jak cytrynę wycisnąć do ostatniej
kropli - bo inaczej ono Ciebie -ł adny wiersz -
pozdrawiam:)