Uwaga! Zły pies (brachykolon)
Przez park szedł był raz pies,
i zły był - zły jak bies,
bo pan mu zszedł na psy,
więc jak miał nie być zły?...
Na pniu siadł pies i wył,
bo zły jak bies on był...
a tuż przy pniu siadł kos
i tak mu rzekł na głos:
- Tyś, psie, jest dziś jak dzban!
Gdzie jest twój druh i pan?
A na to pies rzekł mu:
- Ty, kos, ty nie drąż tu!
To mój jest pan, i cześć,
a ty na dąb swój leć,
bo ja już chcę iść spać,
więc racz mi luz już dać.
Gliwice 27.11.2020 r.
autor
Berenika57
Dodano: 2020-11-28 11:40:57
Ten wiersz przeczytano 2635 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Wybacz Broniu moją upierdliwość,
po prostu dla mnie - szedł był nie brzmi dobrze, ale
to tylko moje odczucie, nie przejmuj się nim,
a tak poza tym brachykolon generalnie rzecz biorąc
udany,
dobrego dnia życzę, wybacz marudzenie:)
Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim Komentującym i
pozdrawiam ciepło :) B.G.
Grażynko, słowo "był" nie jest tu użyte przypadkowo, a
na resztę odpowiedziałaś sobie sama...
Pozdrawiam i dziękuję serdecznie za odwiedziny :) B.G.
Doskonałe językowe ćwiczenie.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam.
Marek
Bardzo przyjemny w czytaniu i treści wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Fantastyczna zabawa słowem. Spokojnej nocy :)
Fajny, ale dwa razy się potknęłam
"szedł był raz pies" - był jakoś nie potrzebne, msz
"ty kos, ty nie drąż tu"...
raczej niestylistycznie, ty kosie nie drąż tu, no ale
wówczas nie ma jednej sylaby...
Sorry, że marudzę, poza tym ok.
pozdrawiam Broniu :)
Fajny :)
Z sensem napisany
brachykolon...pozdrawiam serdecznie:)
Mocno udany:). M
Witaj, Bereniko :-)
Wyszło świetnie!
No i niestety nie bez powodu widuję w mieście
billboardy z wychudzonym, zamęczonym psem i napisem:
"Uwaga, zły właściciel"... A przecież traktowanie
zwierząt miarą człowieczeństwa...
Pozdrawiam serdecznie :-)
i wyszło super
i pozdrawiam z podziwem:))
Siwetny :)
Krysiu, miło, że zawitałaś :))
Pogodnej soboty:) B.G.
Marce - pozdrawiam serdecznie
i dziękuję za odwiedziny :) B.G.